czwartek, 2 stycznia 2014

Jadalne kasztany

Znacie to zdanie: "W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle"? Ja dzisiaj kupiłam takie jadalne kasztany. W zeszłym roku jadłam je u naszego sąsiada, Turka. Smakowały mi. Zwykłe, pieczone w piekarniku. Polecam spróbować. Smakują troszkę jak ziemniaki, ale są słodsze.  


Składniki:
jadalne kasztany (tyle ile macie)

Kasztany namoczyć w zimnej wodzie i zostawić na 1 godzinę. Dzięki temu lepiej będzie nam naciąć skorupkę, a to trzeba zrobić inaczej kasztany eksplodują. Naprawdę, nie przesadzam!
Kasztany naciąć w kształcie krzyża na wypukłej stronie i ułożyć na blaszce. Piec w rozgrzanym do 200 stopni C piekarniku przez 20-30 minut. Gotowe!

Rada: Przy kupnie kasztanów uważajcie, by nie miały dziurek po mieszkańcach.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz