czwartek, 6 lutego 2014

Sushi

To moje pierwsze w życiu sushi, które sama zrobiłam i musze powiedzieć, że to wcale nie jest takie trudne, a jedzenia i smaków mnóstwo. Polecam.
Aaaa... I nie przerażajcie się kosztów. Początek jest drogi, ale za to następnym razem będziecie potrzebować tylko składników do środka.






Składniki na 5 rolek (54 sztuki):
szklanka ryżu do sushi,
3-4 łyżki octu ryżowego,
1 łyżeczka soli,
1 łyżeczka cukru,
5 blatów Nori (Sushi można robić z całych blatów Nori lub dzielić je na połowę. Ja zrobiłam jedną rolę z całego blatu. Resztę z połówek.),
pasta wasabi,
sos sojowy,
imbir w zalewie (jak ktoś lubi),
+ to co wkładamy do środka. (U mnie 3 płaty łososia wędzonego, 6 paluszków krabowych, 10 cm ogórka, marchewka, 1/2 awokado, 6 pasków papryki, 1 listek sałaty. Wszystko pociete w chude paski).

Przygotowanie ryżu do sushi:
Szklankę ryżu wsypać do miski i płukać tyle razy, aż woda będzie przeźroczysta. Zalać wodą i zostawić na 1 godzinę.
Odcedzony ryż włożyć do garnka, zalać 2 szklankami zimnej wody i zagotować. Na dużym ogniu gotować 2 minuty, następnie przykryć pokrywką i zmniejszyć temperaturę prawie do minimum. Po 15 minutach takiego gotowania odstawić z ognia i zostawić jeszcze na 10-15 minut. Wystudzić.
1 łyżeczkę soli i 1 łyżeczkę cukru rozpuścić w 3-4 łyżki octu ryżowego. Wlać do ryżu i dobrze wymieszać.

Zawijanie sushi:
Na blat Nori nałożyć ryż. Delikatnie, nie naciskać. Na górze zostawić ok.1-1,5 cm bez ryżu. Nałożyć składniki (ja nakładałam 3 różne składniki, nie więcej). Brzeg nie pokryty ryżem zmoczyć lekko wodą i zwijać przy pomocy maty obwiniętej w folię spożywczą (nie będzie później problemu z myciem:) ). Odstawić na parę minut. Kroić na 6 części.

Sushi obtaczane w sezamie:
Na blat Nori nałożyć równomiernie ryż. Delikatnie, nie naciskać. Odwrócić blat. Wzdłuż nałożyć odrobinę wasabi. Nałożyć składniki (ja nakładałam 3 różne składniki, nie więcej). Blat moczyć lekko wodą i zwijać. Obtoczyć w sezamie. Odstawić na parę minut. Kroić na 6 części.

Podawać z sosem sojowym, wasabi i imbirem z zalewy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz